Nie milkną echa masowych protestów skierowanych przeciwko rządowi Roberta Fico. Premier Słowacji odrzucił retorykę protestujących, głosząc iż zmiana na fotelu premiera możliwa jest tylko i wyłącznie w formie demokratycznych wyborów. Protesty uznał za zagraniczną ingerencję w politykę wewnętrzną Słowacji. Przyczyną protestów, według 60 tys. protestujących, jest obecna polityka słowackiego rządu, w tym zbliżenie Bratysławy z Moskwą.
demokrata@poczta.onet.pl
Strona zrobiona w WebWave.